Pierwsze wejście do SSZ
Data dodania: 2014-09-27
Weszliśmy wczoraj do "naszego" Cyprysa w SSZ dzięki uprzejmości kolegi Krris77, który także realizuje ten projekt na swojej działce i opisuje go na blogu. Bardzo pozytywne doświadczenie, wejść na tym etapie budowy do domu, który zamierzamy zbudować. Lepsze to niż rzuty i wizualizacje, a daje do myślenia i kopa do działań.
Będziemy mieli całą jesień i zimę o czym myśleć, łatwiej nam po wczorajszym dniu podjąć decyzję, co do których do wczoraj mieliśmy małe chwile zawahań
W naszym powiecie czas na wydanie decyzji od złożenia papierów, to średnio dwa miesiące, więc ten okres chłodniejszy wykorzystamy na kompletowanie dokumentów i załatwianie spraw związanych choćby z prądem. Nie ukrywam, że tu obawiam się kosztów, bo prawdopodobnie będziemy musieli prąd doprowadzić z drogi, która jest za rzeką :( na naszym terenie będziemy się pierwsi budować, więc nie ma się do kogo podczepić, no i brak kanalizacji w tym miejscu robi swoje.
Reasumując, polecamy odwiedzić kogoś, kto buduje ten sam dom, naprawdę warto przejechać kilkaset kilometrów i zobaczyć jak to będzie wyglądać. Przy okazji wysłuchać rad i uczyć się na cudzych błędach podczas budowy :) Dzięki Kriss ;)
Będziemy mieli całą jesień i zimę o czym myśleć, łatwiej nam po wczorajszym dniu podjąć decyzję, co do których do wczoraj mieliśmy małe chwile zawahań
W naszym powiecie czas na wydanie decyzji od złożenia papierów, to średnio dwa miesiące, więc ten okres chłodniejszy wykorzystamy na kompletowanie dokumentów i załatwianie spraw związanych choćby z prądem. Nie ukrywam, że tu obawiam się kosztów, bo prawdopodobnie będziemy musieli prąd doprowadzić z drogi, która jest za rzeką :( na naszym terenie będziemy się pierwsi budować, więc nie ma się do kogo podczepić, no i brak kanalizacji w tym miejscu robi swoje.
Reasumując, polecamy odwiedzić kogoś, kto buduje ten sam dom, naprawdę warto przejechać kilkaset kilometrów i zobaczyć jak to będzie wyglądać. Przy okazji wysłuchać rad i uczyć się na cudzych błędach podczas budowy :) Dzięki Kriss ;)